Jakiś czas temu w Polsce dość głośno było o książce Grossów - o "Złotych żniwach", opowiadającej o kuluarach Holokaustu w naszym kraju. Szczególnie w tej kwestii wykazała się księgarnia Selkar, która sprzedawała tę pozycję za jakąś kosmiczną cenę (bodaj 4999,99 zł) - ponoć właściciele nie zgadzali się z poglądami autorów.
Ja, po lekturze, pytam - ale o co chodzi?